Zatrzymaj czas! – recenzja Fotozeszytu od Saal Digital.

Od kiedy Scooby zagościł w naszym domu zdjęcia stały się nieodłącznym elementem niemalże każdego dnia. Od samego początku chciałam zatrzymać każdy moment. Mamy już sporą kolekcję szczenięcych poczynań naszego Futrzaka zatrzymane w bardziej i mniej udanych kadrach.

Saal Digital wyszedł do nas z propozycją Fotozeszytu.

Firma w swojej ofercie posiada cały wachlarz produktów Foto, ja natomiast postaram się Wam przybliżyć jeden z nich – Fotozeszyt. Czym on właściwie jest? Nazwałabym go swego rodzaju alternatywą do fotoalbumów, fotoksiążek. Formą nieco luźniejszą, mniej sztywną. To nic innego jak wybrane przez nas zdjęcia wydrukowane na stronach papieru połączonych ze sobą metalową spiralą, która nadaje mu dość nowoczesny i nieformalny charakter. Do wyboru mamy trzy formaty – poziomy, pionowy i kwadratowy, oraz dwa rodzaje papieru – matowy i artystyczny. Pozwolę sobie pominąć kwestie szczegółowe, gdyż są one dokładnie opisane na stronie producenta i nie sposób ich pominąć, czy nie zauważyć podczas tworzenia produktu dla siebie.

Sam proces przygotowania zamówienia zaczynamy od zainstalowania aplikacji. Jest ona bardzo prosta w obsłudze, intuicyjna i czytelna. Idealna na laików w sprawach zarówno komputerowych jak i w fotografii. Edytor pozostawia nam pełną swobodę jeśli chodzi o sposób rozmieszczenia zdjęć. Tak naprawdę ogranicza się do przeciągnięcia fotografii w białe pola i ułożenia ich w pożądanej przez nas kolejności. Podczas określania formatu, rozmiaru i ilości stron jesteśmy w stanie na bieżąco kontrolować koszt pojawiający się w bocznym panelu. Do naszej dyspozycji mamy również pasek szybkiej edycji zdjęć, oraz informację, czy umieszczone przez nas zdjęcie jest odpowiednio wysokiej jakości. Jeśli więc mocno kadrowaliśmy ujęcie wówczas edytor zakomunikuje możliwy spadek jakości wydruku. Informacja ta jest niezawodna, kiedy obok fotografii, co do których mamy pewność, pojawiają się te wykonane telefonem, a na tyle sentymentalne, że chcemy by znalazło się dla nich miejsce. W aplikacji można dodać również różnego rodzaju ozdoby, ramki, teksty, cienie. Przez mnogość dodatkowych opcji aplikacja nawet w najmniejszym stopniu nie traci na czytelności. Jedyną trudnością pozostaje wybranie zdjęć spośród tysięcy posiadanych fotografii – musiałam zdecydować się na zaledwie kilka, które umieszczę w taki sposób, by całość jak najlepiej się komponowała.

Po wykonaniu projektu nie pozostaje nam nic innego, jak wysłanie plików na serwer, podanie danych do wysyłki i uiszczenie opłaty. Co dalej? Wyczekiwany produkt dotarł do nas trzeciego dnia od zamówienia – brawo! To naprawdę świetny wynik biorąc pod uwagę, że przesyłka jechała do nas z Niemiec.

Niepozorne, tekturowe opakowanie zawiera naprawdę dobry produkt. Jakość zdjęć nie pozostawia najmniejszych zastrzeżeń – jest na bardzo wysokim poziomie. Mamy wszystkie szczegóły, dobre nasycenie, odwzorowanie barw i kolorów rewelacyjne – czego chcieć więcej? Format pozwala na rozkładanie zeszytu na płasko i składanie go w dowolnym miejscu, co zdecydowanie dobrze wpływa na pozytywny odbiór produktu. Okładkę chroni sztywna, matowa folia. Plastik jest przezroczysty, lekko fakturowany z zewnątrz, gładki od środka.  Bardzo spodobało mi się również to, że na żadnej ze stron nie zostało umieszczone na siłę logo firmy, ani kod kreskowy.

W swoim posiadaniu mam Fotozeszyt wykonany w pozycji poziomej zawierający 40 stron papieru matowego premium w formacie 21 x 30 (A4). Koszt samego produktu to 132 PLN, do których należy doliczyć koszty przesyłki kurierskiej z Niemiec – 20 PLN.

Wielki plus za pomysł, jakość zdjęć, solidne wykonanie. Jestem przekonana, że Fotozeszyt spełni wymagania nawet najbardziej wymagających klientów. Co prawda, przez swoją luźną formę nie sprawdzi się w ambitnych projektach artystycznych i w tym przypadku niewątpliwie ustępuje miejsca Fotoksiążce, natomiast jako swoisty pamiętnik zatrzymanych w obiektywie chwil sprawdza się w 101 procentach.

 

Dodaj komentarz